Przepisy covidowe nie zawiesiły biegu terminu zobowiązań podatkowych
Naczelny Sąd Administracyjny wydał uchwałę (I FPS 2/22), na którą czekali wszyscy podatnicy. Potwierdził, że przepisy covidowe nie miały wpływu na zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Oznacza to, że nie wydłużyły one czasu organom podatkowym na badanie rozliczeń i wydawanie decyzji podatkowych na niekorzyść podatników
Zagadnienie, które było rozpoznawane przez NSA dotyczyło tego, czy przepisy ustawy covidowej zawieszające bieg terminów prawa administracyjnego dotyczyły również przedawnienia zobowiązań podatkowych. Naczelny Sąd Administracyjny wydający uchwałę musiał zatem rozstrzygnąć, czy prawo podatkowe należy do prawa administracyjnego, w efekcie czego do zobowiązań podatkowych należy stosować przepisy zawieszające terminy przedawnień.
Prawo podatkowe a prawo administracyjne
Sądy administracyjne, administracja podatkowa oraz doktryna prawa podatkowego nie wypracowały jednolitego podejścia co do interpretacji tych przepisów. Większość głosów mówiła o tym, że prawo podatkowe stanowi część prawa administracyjnego, wobec czego przepisy ustawy covidowej zawieszające przedawnienie powinny dotyczyć również zobowiązań podatkowych. Pozostała część wskazywała na odmienności tych dwóch gałęzi prawa i twierdziła, że nie doszło do zawieszenia biegu terminu przedawnienia (w związku z uchwaleniem ustawy covidowej).
Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w tej sprawie stali zaś na stanowisku, że prawo podatkowe stanowi część prawa administracyjnego – jednak ze względu na konieczność uwzględnienia zasad konstytucyjnych, przepisy covidowe nie powinny działać na niekorzyść podatników (wobec czego nie można uznać, że doszło do zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych).
Mając na względzie te rozbieżności, NSA zdecydował, że rozstrzygnie to problematyczne zagadnienie w ramach uchwały wydanej w składzie 7 sędziów.
NSA uznał, że w tej konkretnej sprawie analizowanej przez sąd wykładnia przepisów stosowana na korzyść podatnika powinna doprowadzić do stwierdzenia, że prawo podatkowe nie należy do prawa administracyjnego. W efekcie stwierdzono, że przepisy ustawy covidowej zawieszające bieg terminów prawa administracyjnego nie mogą mieć zastosowania do biegu terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych.
NSA w uzasadnieniu ustnym uchwały stwierdził, że skoro przepisy ustawy covidowej nie odnoszą się wprost do zawieszenia biegu terminów przedawnienia zobowiązań podatkowych (a jedynie do zawieszenia administracyjnych terminów przedawnienia) – to nie należy rozszerzać zakresu tego przepisu na niekorzyść podatnika. W efekcie, NSA uznał, że nieprecyzyjne regulacje w tak istotnej dla podatników kwestii nie powinny być interpretowane na ich niekorzyść.
Oznacza to, że w przypadku, w którym zawieszenie biegu terminu mogłoby doprowadzić do skutków niekorzystnych dla podatników, należy przyjąć interpretację, zgodnie z którą przepisy prawa administracyjnego stanowią gałąź odrębną od prawa podatkowego. Należy zatem uznać, że o ile jest to korzystne dla podatnika to ustawa covidowa nie zawiesiła biegu terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych.
NSA potwierdził, że organy podatkowe nie mogą powoływać się na to, że przepisy covidowe doprowadziły do wydłużenia terminu na badanie rozliczeń i wydawanie decyzji podatkowych. O ile zatem organy podatkowe wydały decyzje w tym wydłużonym już okresie (uwzględniającym zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych) to takie rozstrzygnięcia powinny podlegać uchyleniu.
Wiążąca moc uchwały NSA
Uchwała NSA ma ogólną moc wiążącą. Oznacza to, że każdy sąd administracyjny orzekający w sprawie dotyczącej analogicznego stanu faktycznego będzie – co do zasady – zobowiązany do wyrażenia takiego samego poglądu jak w uchwale. Również organy podatkowe powinny uwzględnić stanowisko NSA przy wydawaniu rozstrzygnięć wobec podatników.
Takie rozstrzygnięcie NSA powoduje, że mogą powstać pytania, co z rozwiązaniami przewidzianymi w ustawie antycovidowej w zakresie prawa administracyjnego, które były jednak korzystne dla podatników (i często przez nich stosowane). Chodzi tu np. o dłuższy termin na zgłoszenie spadku czy też możliwość złożenia wniosku o przywrócenie terminu. Samo zawieszenie biegu terminu przedawnienia może być w niektórych sytuacjach korzystne dla podatnika (daje dłuższy czas na złożenie wniosku o nadpłatę).
Wydaje się, że NSA w uzasadnieniu ustnym nie zamknął drogi do uznania, że w przypadku, gdy przepisy ustawy antycovidowej dotyczące prawa administracyjnego działają na korzyść podatników, to powinna być możliwość ich stosowania przez podatników. NSA podkreślał bowiem, że każda sprawa musi być badana odrębnie. W każdej sprawie konieczne jest zatem przeanalizowanie, jakie wyniki wykładni przepisów są najbardziej korzystne dla podatników. Może zatem dojść do sytuacji, że w innych stanach faktycznych (niż rozpatrywany w uchwale NSA) wykładnia na korzyść podatników będzie prowadziła do odmiennych wniosków, niż te przedstawione w uchwale (czyli do tego, że prawo podatkowe można jednak zaliczać do prawa administracyjnego).